W ostatnich dniach wzrosła aktywność Wydziału Ruchu Drogowego w Zielonej Górze. W ciągu zaledwie 5 dni udało się zatrzymać prawa jazdy 10 osobom, które nie dostosowały swojej prędkości do przepisów. Pędzili oni bowiem w terenie zabudowanym, gdzie, jak przypominamy, maksymalna prędkość wynosi 50 km/h. Wiele z kontrolowanych przez policjantów miejsc jest wskazanymi przez mieszkańców, którzy sami zaobserwowali zbyt szybką jazdę samochodów. Właśnie w takim miejscu zatrzymano w piątek rano kierowcę renault, który pędził z prędkością 124 km/h. Mężczyzna otrzymał 10 punktów karnych oraz mandat w wysokości 500 złotych. Z kolei wczoraj rano policjanci z grupy SPEED zatrzymali aż dwóch kierowców. Jeden z nich przekroczył dozwoloną prędkość o 56 km/h, a drugi o 59 km/h. Obaj mężczyźni zostali ukarani mandatem w wysokości 400 złotych i 10 punktami karnymi. Tego samego dnia zatrzymano jeszcze jednego kierowcę w miejscu w skazanym przez mieszkańców. Kierujący mitsubishi miał jechać z prędkością 109 km/h.